Miło nam poinformować, że Dariusz Strychalski – niepełnosprawny maratończyk z Łap, dzięki wsparciu Fundacji Pramerica wystartował w kolejnym ultramaratonie w Grecji.
Darek pomimo wielu niedogodności i ogromnego dystansu (255km!) zajął 12 miejsce z pośród 40 pełnosprawnych zawodników. Oto fragment jego relacji:
„Pierwsze 25km biegliśmy w stronę morza w dół, po polnej, kamienistej drodze. Pozostała część już drogą asfaltową pod wiatr, z dużą ilością podbiegów. Było to bardzo wyczerpujące.
Po dobiegnięciu do RIO zaczęły się „schody”. Bardzo strome podbiegi i zbiegi po drogach żwirowych i kamieniach. Najtrudniejszy odcinek był na 144-152km. Biegło się po wielkich głazach, pomiędzy którymi płynęła rzeka. Ja dla bezpieczeństwa biegłem pomiędzy głazami po wodzie, a nie tak jak inni skacząc z kamienia na kamień.

Po pokonaniu tego odcinka zaczęły puchnąć mi nogi od wilgoci w butach oraz tworzyć się odciski „bąble”. Zrobiło się chłodno, trzeba było ubrać się cieplej. Biegliśmy z plecakami z zapasem wody, odżywkami i rzeczami na zmianę. Po dotarciu do 178,8km pomimo zapasu czasowego na punktach kontrolnych musiałem zrezygnować z dalszego biegu.

Końcowy rezultat: zawody ukończyło tylko 5 zawodników. Ja zająłem 12 miejsce. Bezpośrednio po biegu jak i ceremonii otrzymałem dużo gratulacji i wyróżnienia za pokonanie tylu km na tak trudnej trasie. Mimo iż nie ukończyłem tego biegu, jestem z siebie zadowolony. Teraz wiem, że na tak ekstremalny bieg ważne są buty i odpowiedni rozmiar.